Sábado 28 Jul 2012, 9h:12

Pia 27 VII – Impact Festival 2012
Co tam, że obejrzałam tylko 3/8 koncertów, były świetne!
Boże, na The Vaccines stałam pod samą sceną! Justin się na mnie patrzył! I miał koszulkę Arctic Monkeys na sobie <3 Pomimo tego, że byłam głównie dla Kasabian, to właśnie The Vaccines był moim najlepszym koncertem (właśnie ze względu na tą bliskość, nieziemsko!). Zaraz po Szczepionkach dziki bieg na Kasabian, genialny koncert, mimo siedzenia podczas niego na trybunie świetnie się bawiłam. Trochę mi się humor popsuł, kiedy po ich koncercie okryłam, że z biletem na trybunę mogłam wejść bez problemu na GC, no ale widok ludzi bawiących się pod sceną był równie niesamowity i bardzo mnie cieszył! No i na koniec RHCP, ale teraz nie chce mi się o nich pisać, no i w ogóle muszę jeszcze ponarzekać nie ubóstwo tego festiwalu ;P