Sexta-feira 3 Jun 2011, 17h:42
Don Simon Primavera Sound 2011
Primavero wróć, nie ma życia bez ciebie, próbowałem różnych terapii, została mi już tylko roczna hibernacja. Nie mam w głowie nic poza myślami o wydarzeniach z Barcelony, a minęło już ze sto lat od powrotu. To był zdecydowanie najlepszy festiwal w jakim było mi dane uczestniczyć, zresztą nie tylko dla mnie, muzycy powtarzali to ze scen średnio co drugi koncert, wątpie żeby im za to dodatkowo płacono. Oczywiście nie było perfekcyjnie, poza drobnymi szczególikami, jak np. brak informacji o tym, że jednak wylosowaliśmy rezerwację na obydwa występy Sufjana… Z okruchów wspomnień układam Greatest Hits, czując…