Thu 25 Nov – Czesław Śpiewa z supportami!
recenzja jako kontynuacja/przeciwwaga* dla komentarzy w shoutboxie, czyli jak zaprzeczyć samemu sobie by kazzi

pisane dla http://muzykapisane.blogspot.com, no. zapraszam.

Byłem wczoraj i dziś, lub - jeśli liczyć czasem zegarowym - przedwczoraj i wczoraj, na dwóch koncertach.
Kolejno:
25. listopada, klub Fabryka, Zabłocie (to tam, gdzie teraz tramwaj zrobili). Nowootwarty klub, industrialne (?) wnętrze, od wejścia strasznie daleko do sali koncertowej (ale blisko do sali dla palących), jednak już sama sala koncertowa… Przypomniał mi się katowicki "Szyb Wilson", w którym dwa lata i tydzień temu byłem na koncercie Marii Peszek. Jedną z niewielu…

Tak, tak, usunąłem shoutboxa. Potrzebowałem tego.
Można się ze mną kontaktować albo poprzez wiadomości, albo przez jemajla:

jacek.labaj <at> gmail.com

Yeah, I've disabled shotboxxx.
You can contact me by msg, but also by gmail.

Thu 8 Apr – Dick4Dick
The World.

Wiecie, trochę mi przykro to pisać. Znam ten zespół od OFF Festivalu 2007, od początku 2008go roku jestem jego fanem, przez pewien czas uwielbiałem go do granic i jeździłem na wszystkie możliwe koncerty w okolicy (w tym: Sosnowiec).
A teraz?
Po dzisiejszym koncercie jeżeli nie zdarzy się znowu tak, że ktoś zadzwoni mówiąc "mam dwie wejściówki i nie mam z kim iść", nie wybiorę się na Dicki.
Zmiany składu, zmiana stylu, mniejsze "pierdolnięcie" - to już nie to samo. Niestety, Anna "Dick4Dick to najlepszy zespół koncertowy roku 2008" Gacek nie stanie się Anną…

Pon 18 I – Pustki
…podepcze moje ręce. Czoło. Policzki. I nos.

Ach, proszę Państwa, wyszedłem z wprawy w pisaniu, ale był to naprawdę wspaniały koncert! Przede wszystkim, koncepcja - nie wiem, czy ekipie klubu Żaczek nie chciało się wcześniej demontować światełek i teraz wykorzystali ku temu okazję, czy też może był to zamysł zespołu, ale scena (z tą cz-b zasłoną za nią) oświetlona od początku białymi lampkami typu "choinkowe", wyglądała wspaniale! Perkusja na lewo za klawiszami i mikrofonem Basi, jeszcze bardziej po lewo (ale na pierwszym planie) mikrofon i gitara Radka, po prawo od Basi natomiast - bas Pana…

Sob 17 X – IAMX
Chcecie bez zbędnych wstępów w stylu, że dopiero o 20 wyszedłem z pracy (a i tak urwałem się godzinę za wcześnie) nękany przez kilkoro znajomych od godziny 14 telefonami, żebym już był pod Rotundą albo szedł na wino albo takich, że dzisiaj znowu siedzę w pracy i czytam shoutboxa zamiast opracowywać teksty źródłowe na studia? O, takiego wała!
Ale. Będę pisał w formie „ja”, ale pamiętajcie, że nie bywam sam.
[Ladies and Gentelmen

Do R. dotarłem około 20:30, na wejściu zostałem przeszukany, zabrano mi nieotwieraną butelkę picia, odstałem swoje w kolejce do szatni, spotkałem, kogo…

Mon 15 Jun – Camero Cat
Proszę Państwa, to były czary.

Mon 8 Jun – Niepokorni
Nie przedłużając wstępem - Lights Dim, czyli poboczny projekt członka NCC, nie jest za bardzo w moim typie muzyki, jednakowoż miło było posłuchać z dobrym papierosem i drinkiem. Tak. To raz. Spokojnie, elektronicznie, gitarowo, klawiszowo… Nastrój dobry. Na początek, na wprowadzenie w klimat, którego w Żaczku nie brakowało tego wieczoru - bardzo dobrze. W międzyczasie zamienić dwa słowa z Doktorsami można było. Spokój. To dobre słowo.
Później - Szelki, aż dziesięć tysięcy. I co? Gitara z fragmentem okładki "Punk Freud" zespołu noszącego bardzo podobne, lecz nie punkowe, a raczej różowe, miano… mówi wiele. Saksofon (dwa!),…

Tue 5 May – Juwenalia 2009 Kraków
…nie mam nic przeciwko AGH, ale byłem przekonany, że Kraków… ;D

po pierwszym dla mnie, a trzecim dla niektórych dniu - jestem całkiem zadowolony, a to prezcież dopiero początek - finisz w niedzielę!

co prawda dotarłem na Strachy na Lachy w okolicach 4. piosenki (o której oni zaczęli!?), ale dali czadu - Lo skaczący po scenie z basówką - cudmiód, Żółw i jego popis na "Siedzimy tu przez nieporozumienie", Grabaż (bdb konferansjerka) starający się trzymać kontakt z (drętwą?) publiką, nowe (? - można mnie sprostować) piosenki, Marmur, Raissa - Grabaż i jego jajca,…

Dyć któś mi to łopowiedzoł, a szło to ino tok:
Proszę Państwa! Renton w PRL a piątek, w dodatku trzynastego - miazga!. Zdjęcia porobione, wrzucone - są tutaj. Malutki klub, koncert na ostatnią chwilę - a jaki odzew wśród ludzi, szok! Dziękuję jeszcze raz wszystkim mniej lub bardziej znajomym, warto było? *słucha wrzasku* no, takiej odpowiedzi oczekiwałem. Pawłowi gratulujemy nowej gitary, Mariuszowi vel Marianowi faktu, że został mu zawiązany krawat, Markowi - że udało mu się nie spaść ze sceny. Łukasz pomykał po gryfie pięknie, basik soczysty etece ;)
No i pozdrowienia dla Lidii Kopani(i?) :P
Sobota, Płyny i…

Fri 12 Dec – Afro Kolektyw

jako, że nie mam konta na flickr, to wstawiam jako recenzję:

https://www.getdropbox.com/gallery/344778/1/Afro?h=8fd842

a koncert był zajebisty. ;D